[5.06.2016] Bałkańska przygoda #11 – „plażing”

Po intensywnym dniu w Bośni należał nam się dzień odpoczynku. Wybraliśmy się na plażę do pobliskiej miejscowości Brela na plażę Punta Rata – podobno jedną z najpiękniejszych w okolicy. Plaża faktycznie piękna – kamienista (małe okrągłe kamyki), ale wygodna (przynajmniej nikt nie sypał piachem) i czystą woda o pięknym kolorze. Chillout.

BrelaPo południu wybraliśmy się jeszcze do miejscowości Bast (położonej na zboczach masywu Biokovo) – uwaga jest tam naprawdę stromo! oraz do Makarskiej, która jeszcze przed sezonem wyglądała jak na pół wymarłe miasto. Ale dzięki temu mieliśmy możliwość przebierania w ofertach tamtejszych restauracji i skusiliśmy się na talerz morskich specjałów, dzięki czemu mieliśmy okazję skosztować specjałów, których nie je się na codzień. Polecamy :-)

P.S. Dziś tylko 1 zdjęcie, ale za to w fajnych koszulkach :P

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.